Piękne widowisko na "Chwiałce"!

Za takie mecze kibice uwielbiają piłkę ręczną. Emocje i sportowa walka na parkiecie, głośny doping kibiców obydwu zespołów w wypełnionej po brzegi hali oraz mecz, w którym wynik od początku do końca był sprawą otwartą.

Pyrki_-_wiebodzice.jpg

fot. sportowy-poznan.pl

Poznanianom w starciu z 3 zespołem ligowej tabeli do pełni szczęścia zabrakło tylko zwycięstwa, ale rozwój tej młodej drużyny i coraz lepsza postawa na boisku może być z pewnością powodem do radości. KS Pyrki Poznań w sobotnie popołudnie przegrały z Victorią Świebodzice 31:33 i tym samym zakończyły krótki maraton spotkań, które rozgrywały w ostatnich dniach.

„To był nasz trzeci mecz w tym tygodniu i w kluczowych momentach trochę dało już o sobie znać zmęczenie. Zaczęłyśmy to spotkanie bardzo nerwowo i pozwoliłyśmy rzucić sobie 4 bramki z rzędu, ale kilka minut później dogoniłyśmy nasze rywalki i mecz toczył się już bramka za bramkę. Długo żadna z drużyn nie mogła uzyskać większej przewagi i ostatecznie to nasze przeciwniczki przechyliły szalę zwycięstwa na swoją stronę. Oba zespoły były niesione przez doping kibiców, którzy bardzo licznie przybyli, żeby obejrzeć to starcie. Dziękujemy Wam za doping i zapraszamy na kolejne nasze mecze!” – podsumowała sobotnie spotkanie Dominika Płótniak.

Poznanianki w kolejny weekend pauzują. Najbliższe spotkanie w ramach rozgrywek II ligi kobiet rozegrane zostanie 6 marca (niedziela) o godz. 15:00 w hali przy ul. Spychalskiego. Do Poznania przyjedzie drużyna MUKS Lider Świebodzin.

KS Pyrki Poznań: Jakubowicz, Zientek - Hołowińska, Celka (9), Kaczmarek (4), Weichert (3), Rogalska (1), Skorupska (1), Krawczyk, Szukała, Hołody (4), Płótniak (9)

Karne: 3/3

MKS Victoria Świebodzice: Nowak, Chlebowska – Adamczewska (3), Szczepanik (12), Beliak, Wlazło (1), Gredes (2), Barna (4), Wojda (5), Pacyna (6), Łasińska

Karne: 3/3